Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 13 sierpnia 2011, 07:36

autor: Adrian Werner

Testujemy League of Legends na ASUS G53SW

League of Legends to jeden z najpopularniejszych klonów Defense of the Ancients. Sprawdziliśmy jak gra radzi sobie na notebook ASUS G53SW.

League of Legends to obecnie prawdziwy fenomen wśród sieciowych gier i zdecydowanie najpopularniejsza gra z zapoczątkowanego przez moda Defense of the Ancients gatunku MOBA (Multiplayer Online Battle Arena). Sprawdziliśmy jak radzi sobie na mocniejszym z naszych notebooków.

Przeznaczony do Warcrafta III mod Defense of the Ancients (w skrócie DotA) na dobre zapoczątkował modę na nowy gatunek sieciowych gier bitewnych łączących elementy RTS oraz RPG. Od tego czasu powstało wiele tytułów tego typu, a w drodze są kolejne. Żaden nie osiągnął jednak takiego sukcesu jak League of Legends. Wystarczy przytoczyć kilka liczb. Gra posiada obecnie ponad 15 milionów zarejestrowanych kont użytkowników. Każdego dnia na serwery loguje się 1,4 miliona graczy, którzy rozgrywają ponad milion rozgrywek i łącznie poświęcają temu 3,7 miliona godzin dziennie. W szczytowych momentach na serwerach amerykańskich i europejskich zalogowanych jest pół miliona ludzi, a oficjalna strona otwierana jest 6 milionów raz dziennie. Liczby te robią wrażenie, ale powodzenie tego projektu nie dziwi biorąc pod uwagę osoby jego twórców. Studio Riot Games założone zostało w 2007 roku. W jego skład wchodzą m.in. Steve Feak (jeden z głównych twórców wczesnych wersji moda Defense of the Ancients), Steve Mescon (założyciel portalu dota-allstars.com) oraz byli pracownicy Blizzard Entertainment - Shawn Carne oraz Tom Caldwell.

Drugim filarem sukcesu było oparcie go na sensownym modelu darmowym z mikropłatnościami. W rezultacie otrzymaliśmy niezwykle grywalną produkcję, w której podstawy są banalnie proste do opanowania, ale jednocześnie osiągnięcie poziomu mistrzowskiego wymaga masy pracy. To wszystko wspomaga dobre zbalansowanie postaci i społeczność graczy znacznie bardziej przyjazna w stosunku do nowicjuszy niż te z Defense of the Ancients czy konkurencyjnego Heroe of Newerth.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE

  • Procesor:  2 GHz
  • Pamięć operacyjna: 1 GB
  • Miejsce na dysku: 750 MB
  • Karta grafiki: kompatybilna z DirectX 9.0 oraz Shader version 2.0
  • System operacyjny: Windows XP/Vista/7

REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE

  • Procesor: 3 GHz
  • Pamięć operacyjna: 1 GB
  • Miejsce na dysku: 750 MB
  • Karta grafiki: GeForce 8800 lub lepsza
  • System operacyjny: Windows XP/Vista/7

Jak widać wymagania nie są zbyt wysokie, więc nie spodziewałem się aby ASUS G53SW miał jakiekolwiek problemy z udźwignięciem tej gry. Zobaczmy jak było naprawdę.

Ustawienia maksymalne

Ufny w moc naszego notebooka zacząłem od razu od ustawień maksymalnych. Rezultaty były doskonałe. Średnia prędkość na poziomie 119 klatek na sekundę robi spore wrażenie. Nawet w najbardziej gorących fragmentach bitew płynność pozostawała bez zarzutu.

League of Legends w trójwymiarze

Po włączeniu trójwymiaru wydajność naturalnie znacząco spadła, ale i tak wyniki były bardzo wysokie ze średnią prędkością na poziomie ponad 80 klatek na sekundę. Komfort zabawy był perfekcyjny. Dodatkowo 3D w League of Legends jest bardzo udane. Nie pojawiają się żadne błędy, a efekt głębi daje świetne wrażenie oglądania ożywionych figurek bijących się na domowym stole.

Podsumowanie

ASUS G53SW poradził sobie z League of Legends bez najmniejszego problemu. Zarówno w 3D, jak i standardowym trybie wyświetlania prędkości działania nie można było niczego zarzucić. W połączeniu z faktem, że jest to gra darmowa, czyni to z tego tytułu pozycję, którą sprawdzić powinien każdy fan sieciowych potyczek.

 

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej