Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 15 sierpnia 2011, 13:58

autor: Adrian Werner

Testujemy Global Agenda na ASUS K53E

Od czasu przestawienia na model darmowy Global Agenda zdobyła masę nowych fanów. Sprawdziliśmy jak gra radzi sobie na notebooku ASUS K53E.

Kilka miesięcy temu gra Global Agenda przestawiła się na model darmowy z mikropłatnościami. Zaowocowało to znacznym wzrostem zarówno popularności samej gry, jak i przynoszonymi przez nią dochodami. Pora sprawdzić jak z tym MMO radzi sobie słabszy z naszych notebooków.

Dokładniejszy opis samej gry znajdziecie w jej teście na notebooku ASUS G53SW.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE

  • System operacyjny: Windows XP/Vista/7
  • Procesor: 2.4+ GHz  
  • Pamięć operacyjna: 2 GB (XP)/3GB (Vista, Windows 7)
  • Karta grafiki: z 256 MB pamięci
  • Miejsce na dysku: 15 GB

REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE

  • System operacyjny: Windows XP/Vista/7
  • Procesor: 2.4+ GHZ Quad Core
  • Pamięć operacyjna: 3 GB (XP)/4 GB (Vista, Windows 7)
  • Karta grafiki: z 512MB pamięci
  • Miejsce na dysku: 15 GB

Wymagania nie są skromne, co jest zresztą typowe dla gier na Unreal Engine 3.0. Spodziewałem się więc, że Global Agenda okaże się dla K53E sporym wyzwaniem.


USTAWIENIA MINIMALNE, ROZDZIELCZOŚĆ 1366 x 768

Zacząłem od ustawień minimalnych i natywnej rozdzielczości notebooka. Rezultat nie był za ciekawy. Prędkość wyświetlania obrazu regularnie spadała poniżej 20 klatek na sekundę i w takich warunkach ciężko było czerpać jakąkolwiek radość z grania.


USTAWIENIA MINIMALNE, ROZDZIELCZOŚĆ 800 x 600

Po obniżeniu rozdzielczości do 800 x 600 było już znacznie lepiej. Gra najczęściej krążyła wokoło 30 klatek na sekundę. Co pewien czas zdarzały się spadki poniżej 20 FPS-ów, ale trwały one krótko i choć było to denerwujące to jednocześnie nie uniemożliwiało zabawy.


PODSUMOWANIE

ASUS K53E wyszedł ze starcia z  Global Agenda mocno poturbowany, ale jednak na własnych nogach. Na minimalnych ustawieniach i niskiej rozdzielczości dało się całkiem przyjemnie grać. Dlatego nawet jeśli nie dysponujecie mocnym notebookiem to i tak warto wypróbować tę grę. Nie ma oczywiście mowy o wynikach jak na ASUS'sie G53SW, ale i tak wielu z was uzyska zadowalające płynność.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej