Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 12 listopada 2011, 15:29

autor: Adrian Werner

Testujemy Battlefield 3 na notebooku ASUS G74SX

Przetestowaliśmy grę Battlefield 3 na mocniejszym z naszych notebooków, czyli na ASUS'ie G74SX.

Battlefield 3 to zdecydowanie jedna z najważniejszych premier tego roku. Gra zapowiadana była jako pogromca Call of Duty: Modern Warfare 3 i kamień milowy w rozwoju technologii graficznej. Przed produkcjami tego typu nawet potężne pecety często padają na kolana. Sprawdziliśmy jak w starciu z tym gigantem poradził sobie mocniejszy z naszych notebooków.

Battlefield to wśród graczy seria wręcz legendarna. Jej pierwsza część była wielkim krokiem naprzód dla sieciowych FPS-ów i na dobre spopularyzowała wieloosobowe bitwy  z użyciem pojazdów na dużych mapach. Po wydaniu Battlefielda 2142 studio DICE skoncentrowało się jednak głównie na konsolach. Nawet Bad Company 2, choć same w sobie dobre, nie było produkcją stworzoną by trafiać w gusta pecetowców. W końcu jednak autorzy postanowili spełnić życzenia swojej najstarszej grupy fanów. W ten sposób narodził się Battlefield 3, który został zaprojektowany głównie pod potężne komputery.

Graficznie gra powala na kolana. Poziom detali w otoczeniu, efekty świetlne, rewolucyjny system animacji, destrukcja otoczenia i jakość tekstur – wszystko to ustanawia nowy standard dla gatunku FPS. Wielokrotnie podczas rozgrywki ma się ochotę przystanąć na chwilę i podziwiać to co osiągnęło DICE. Co ważne, splendor wizualny połączono z dużą skalą. Nie biegamy po małych liniowych korytarzach. Wręcz przeciwnie- bardzo często bitwy toczą się na dużych otwartych przestrzeniach.

Oczywiście, nie samą grafiką człowiek żyje. Dostajemy krótką i intensywną kampanię dla pojedynczego gracza. Autorzy postawili na bardziej realistyczną opowieść niż ich konkurencja z Infinity Ward. W rezultacie całość nie ekscytuje tak bardzo jak w serii Modern Warfare. Mimo to kampania dostarcza kilku godzin przyjemnej zabawy i po słabych kilku pierwszych poziomach wyraźnie się rozkręca. Sercem Battlefielda 3 jest jednak tak naprawdę tryb multiplayer i tutaj DICE nie zawiodło oczekiwań. Wprowadzono kilka uproszczeń w stosunku do drugiej części, ale nie psują one zabawy. Wieloosobowe potyczki są bardzo emocjonujące i już teraz można spokojnie założyć, że gra będzie gościła na dyskach twardych pecetowców przez co najmniej rok. Od dawna nie było tak dopracowanej i miodnej sieciowej strzelaniny.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor: Intel Core 2 1,6Ghz / AMD X2 2,2 GHz
    Pamięć RAM: 1,5 GB
    Karta grafiki: GeForce 8800 GT 512 MB    System operacyjny: Windows Vista/7

ZALECANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor: Quad Core
    Pamięć RAM:  4 GB
    Karta grafiki: GeForce GTX 560 1024 MB
    System operacyjny: Windows 7 64-bit

Wymagania są spore, ale nie dziwią biorąc pod uwagę jak ta gra wygląda. Znając specyfikację ASUS'a G74SX miałem jednak nadzieję, że notebook poradzi  sobie z tym wyzwaniem.

Ustawienia ultra, rozdzielczość 1366 x 768

Przy tak zaawansowanej graficznie grze zawsze chce się zobaczyć wpierw jak wyglądają maksymalne ustawienia. ASUS G74SX miał niestety lekkie problemy z udźwignięciem gry na takim poziomie wizualnym.  W zamkniętych pomieszczeniach wszystko chodziło płynnie, ale już przy większych otwartych lokacjach zdarzały się spadki poniżej 30 klatek na sekundę. Jednocześnie jednak silnik zawsze wyświetlał ponad przynajmniej 25 FPS-ów. Więc drobne spowolnienia mogły trochę przeszkadzać wizualnie, ale jednocześnie w żaden sposób nie utrudniały zabawy. W kampanię spokojnie da się grać przy takich osiągach. Przy trybie wieloosobowym warto już jednak rozważyć lekkie obniżenie ustawień.

Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1366 x 768

Ustawienia wysokie nie różnią się jakoś dramatycznie od ultra, a chodzą znacznie płynniej. Przez większość czasu gra wyświetlała grubo ponad 30 klatek na sekundę i tylko raz w trakcie testu zdążyło się jej minimalnie zejść poniżej tego poziomu - do 29 FPS-ów. Dało to w sumie doskonały komfort zabawy.

Podsumowanie

ASUS G74SX poradził sobie z Battlefieldem 3 całkiem dobrze. W ustawieniach maksymalnych notebook miał drobne problemy, ale nie osiągały one rozmiarów, które mogłyby negatywnie wpłynąć na przyjemność z gry. Natomiast w ustawieniach wysokich wszystko chodziło płynnie i bez żadnych widocznych spowolnień. Ogółem w starciu z tak wymagającą produkcją G74SX spisał się na medal.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej