Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 20 stycznia 2012, 15:38

autor: Adrian Werner

Testujemy Sins of a Solar Empire na notebooku ASUS G74SX

Testujemy grę Sins of a Solar Empire na notebook ASUS G74SX.

Sins of a Solar Empire: Grzechy Imperium Słońca to jedna z najciekawszych i najbardziej innowacyjnych strategii ostatnich lat. Gra zdobyła masę nagród, wraz z dodatkami sprzedała się w ponad dwóch milionach egzemplarzy, zgromadziła pokaźny zestaw wysokich ocen i do dzisiaj cieszy się sporą popularnością. Warto więc sprawdzić jak sprawuje się na mocniejszym z naszych notebooków.

Grę opracowało studio Ironclad Games. Jest to relatywnie młody zespół, ale w jego skład wchodzą prawdziwi weterani, którzy wcześniej pracowali w Barkin Dog nad Homeworld: Cataclysm. W połączeniu z faktem, że przy produkcji aktywny udział brała firma Stardock (znana z serii Galactic Civilizations) spowodowało to, że na Sins of a Solar Empire czekało wielu miłośników kosmicznych strategii. Ich nadzieje nie zostały zawiedzione. Akcja gry obraca się wokół gigantycznego konfliktu pomiędzy trzema frakcjami - Koalicją Kupiecką (Trader Emergency Coalition) i jej dwoma konkurentami w postaci Wygnanych (The Advent) oraz Imperium Vasari. Każda z nich posiada inne jednostki, technologie, bohaterów i umiejętności specjalne. Wprowadzenie fabularne jest świetne i kładzie fundamenty pod intrygujący świat przyszłości. Niestety, twórcy nie poszli tym tropem i nia zaoferowali fabularnych kampanii. Tym samym potencjał tego uniwersum pozostaje niewykorzystany. Zamiast tego całość koncentruje się na swobodnej rozgrywce przeciwko komputerowi oraz trybie multiplayer.

Gra oferuje ciekawe podejście do gatunku 4X. W przeciwieństwie do większości produkcji tego typu Sins of a Solar Empire rozgrywane jest w czasie rzeczywistym. Kamera potrafi płynnie przejść od galaktycznej mapy do poziomu przestrzeni kosmicznej otaczającej pojedynczą planetę. Często na raz ma miejsce kilka bitew w różnych systemach i musimy wykazać się sporą podzielnością uwagi. Aby dało się w to w ogóle grać mechanika zabawy została mocno uproszczona, ale i tak oferuje podstawowe elementy typowe dla 4X. Kolonizujemy zatem planety, budujemy na ich powierzchniach struktury, prowadzimy badania naukowe, zajmujemy się dyplomacją, konstruujemy floty i prowadzimy wojny.

Wszystko to w sumie składa się na fascynującą grę, która w naturalny sposób łączy gatunki RTS i 4X. Multiplayer jest wspaniały i nie nudzi się nawet po kilkuset godzinach.  Gra wciąż cieszy się sporą popularności, a dzięki jej niedawnemu debiutowi na serwisie Steam społeczność wzbogaciła się o masę nowych graczy. Więc jeśli wcześniej przegapiliście ten tytuł to teraz nadarza się doskonała okazja by nadrobić zaległości. Zwłaszcza, że spora liczba nowicjuszy powoduje, że nie będziecie musieli walczyć jedynie z weteranami.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor: Pentium 4 1.8 GHz
    Pamięć RAM: 512 MB
    Karta grafiki: z 128 MB pamięci
    System operacyjny: 
Windows XP/Vista/7 

ZALECANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor: Dwurdzeniowy
    Pamięć RAM:  2 GB
    Karta grafiki: z 256 MB pamięci
    System operacyjny: Windows XP/Vista/7

Wymagania jak widać bardzo niskie, co nie przeszkadza tej produkcji w byciu wciąż jedną z najładniejszych kosmicznych strategii na rynku. ASUS G74SX posiada procesor Intel Core i7-2630QM, 8 GB pamięci RAM oraz kartę grafiki GeForce GTX 560M z 3GB pamięci własnej (dokładny opis specyfikacji notebooka znajdziedzie w oddzielnej sekcji naszej strony), więc byłem pewien, że notebook nie będzie miał żadnych problemów z tą grą.

.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1360 x 7666

Sins of a Solar Empire nie jest nową grą, więc nie obawiałem się, że produkcja studia IronClad okażę się żarłoczna na zasoby systemowe. Dlatego testowanie zacząłem od razu od rozdzielczości 1360 x 720 i ustawienia wszystkich opcji na poziom maksymalny. G74SX nie zawiódł moich nadziei. Przez większość czasu moje oczy cieszyło płynne 60 klatek na sekundę, czyli maksymalna możliwa liczba dopuszczona przez twórców. Nawet w najbardziej intensywnych momentach, gdy przeskakiwałem do innego systemu planetarnego prędkość spadała co najwyżej do 58 FPS-ów.

.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1920 x 1080

Równie dobre wyniki uzyskałem po włączeniu rozdzielczości 1920 x 1080. Przy takim obciążeniu silnik wyświetlał zawsze co najmniej 55 klatek na sekundę. Tym samym o żadnych widocznych spowolnieniach nie mogło być mowy.

.

Podsumowanie

ASUS G74SX nie miał najmniejszych problemów z udźwignięciem Sins of a Solar Empire. Niezależnie od wybranej rozdzielczości  i poziom detali notbook gwarantował pełną płynność. Ten stan rzeczy nie ulegał zmianie nawet podczas największych bitew kosmicznych.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej