Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 10 marca 2012, 23:20

autor: Adrian Werner

Testujemy Mass Effect 3 na notebooku ASUS G74SX

Testujemy grę Mass Effect 3 na notebook ASUS G74SX.

Mass Effect to bez wątpienia jedna z najważniejszych serii ostatnich kilku lat. Ludziom z BioWare udało się stworzyć coś więcej niż zwykłe gry – stworzyli prawdziwą epopeję science-fiction. Teraz ostatnia część trylogii trafiła wreszcie na półki sklepów. Możemy więc  sprawdzić jak sprawuje się na mocniejszym z naszych notebooków.

Zapraszamy też do przeczytania testu gry na słabszym z naszych notebooków, czyli ASUS'ie K53SV.

Mass Effect 3 bezpośrednio kontynuuje wątki poprzednich odsłon. Opowieść rozpoczyna się od inwazji na Ziemię sił Żniwiarzy – rasy maszyn, która co kilkadziesiąt tysięcy lat powraca aby zniszczyć większość życia w galaktyce. Shepardowi i jego podwładnym z trudem udaje się uciec z naszej planety. Misja załogi statku Normandy jest jedna – zjednoczyć wszystkie znane frakcje, narody oraz rasy i wspólnymi siłami spróbować powstrzymać śmiercionośne maszyny. Całość zaprojektowano tak, aby nawet osoby nieobeznane z poprzednimi częściami mogły się doskonale bawić. Znajomość dotychczasowych wydarzeń czyni jednak historię znacznie ciekawszą i emocjonującą, zwłaszcza jeśli załadujemy zapisy stan gry z poprzednich odsłon. Wtedy wszystkie postacie pamiętają o naszych dotychczasowych dokonaniach, a fabuła ulega odpowiednim modyfikacjom.

Mechanicznie gra nie zmieniła się zbytnio od czasu Mass Effect 2. Walka jest w dalszym ciągu w większości zręcznościowa i daje sporo satysfakcji. Poprawiono wyraźnie poziom sztucznej inteligencji przeciwników i zwiększono ich różnorodność. Również same poziomy zostały lepiej zaprojektowane i oferują więcej możliwości taktycznych. Bardziej ortodoksyjni fani RPG-ów mogą narzekać na zbytnie upodobnienie bitew do tych z gier akcji, ale wybrana przez BioWare metoda doskonale zdaje egzamin i gwarantuje miodne oraz wyjątkowo emocjonujące starcia. Nowością jest rozbudowany multiplayer. Nie został on wykonany na odwal się. Zamiast tego otrzymujemy dopracowany tryb kooperacyjny, w którym maksymalnie czterech graczy musi zmierzyć z kontrolowany przez komputer wrogami. Co ciekawe, sukcesy w rozgrywkach wieloosobowych wzmacniają naszą pozycję również w kampanii.

Mass Effect 3 stanowi godne zwieńczenie trylogii. Gra oferuje wspaniałą opowieść, której śledzenie daje niesamowitą satysfakcję osobom obeznanym z poprzednimi odsłonami. Walka jest bardzo dopracowana i nie ustępuje niczym współczesnym strzelankom, a zabawę dodatkowo uatrakcyjnia świetny multiplayer. W sumie daje to produkcję, która bez wątpienia znajdzie się na jednym z czołowych miejsc listy najlepszych tytułów tego roku.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor: Core 2 Duo 1,8 GHz
    Pamięć RAM:  1 GB (Windows XP) / 2 GB (Windows Vista / 7)
    Karta grafiki: z 256 MB pamięci (GeForce 7900 lub lepsza)
    System operacyjny: 
Windows XP/Vista/7 

REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor:
  Core 2 Duo 2,4 GHz
    Pamięć RAM:
 2 GB (XP) lub 4 GB (Vista/7)
    Karta grafiki:
 GeForce 9800 GT z 512 MB pamięci lub lepsza
    System operacyjny:
 Windows XP/Vista/7 

Jak widać, wymagania nie są zbyt wysokie. Przypomnijmy, że ASUS G74SX posiada procesor Intel Core i7-2630QM, 8 GB pamięci RAM oraz kartę grafiki GeForce GTX 560M z 3GB pamięci własnej (dokładny opis specyfikacji notebooka znajdziedzie w oddzielnej sekcji naszej strony).

.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1366 x 768

Testowanie zacząłem od razu od ustawień maksymalnych i rozdzielczości 1366 x 768. Wyniki były doskonałe. Przez większość czasu uzyskiwałem 60-61 klatek na sekundę, czyli maksimum na jakie pozwala silnik. Co jednak znacznie ważniejsze, nie zdarzały się żadne spadki poniżej 56 FPS-ów. Płynność grafiki nie dało się więc niczego zarzucić.

.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1920 x 1080

Po podniesieniu rozdzielczości do 1920 x 1080 nastąpił przewidywalny spadek wydajności, ale notebook wciąż radził sobie bardzo dobrze. Nawet w najbardziej wymagających fragmentach (a tych w pełnej szalonych sekwencji kampanii Mass Effect 3 nie brakuje) silnik nigdy nie zszedł poniżej 33 klatek na sekundę.

.

Podsumowanie

ASU G74SX doskonale poradził sobie z Mass Effectem 3. Nawet na najwyższych ustawieniach i w rozdzielczości 1920 x 1080 notebook potrafił zapewnić pełen komfort rozgrywki. Gra wyglądała ładnie, a płynność jej działania była bez zarzutu.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej