Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 26 kwietnia 2012, 07:09

autor: Adrian Werner

Salvation Prophecy, czyli niezwykle ambitny kosmiczny sandbox

Przybliżam grę Salvation Prophecy, czyli wojenny sandbox rozgrywający się w odległej przyszłości/

Pomimo ośmiu lat na karku Space Rangers 2 pozostaje jedną z najlepszych gier science-fiction na rynku, głównie za sprawą niedorzecznej wręcz ambicji jej twórców, którzy umieścili w swojej produkcji m.in. eksplorację kosmosu, walki na planetach, elementy roleplaying, a wszystko to podlegało dynamicznej symulacji. Jeśli polubiliście Space Rangers 2 to mamy dla Was dobre wieści - wreszcie jakiś inny deweloper porwał się na stworzenie podobnej totalnej gry kosmicznej. Studiem tym jest Firedance Games, a projekt zatytułowany został Salvation Prophecy.

Autorzy chcą zaoferować epicką opowieść wojenną. Jej akcja toczyć się będzie w kosmosie zamieszkanym przez cztery wrogie frakcje. Pierwszą z nich są ludzie zrzeszeni w organizacji nazwanej Wolnymi Narodami. Natomiast Salvation to rasa zmutowanych ludzi - ich ciała zostały nieodwracalnie przeobrażone przez kataklizm, w wyniku którego zniszczeniu uległa Ziemia. Frakcja Drone wywodzi się z sond bojowych stworzonych na potrzeby Drugiej Wojny Galaktycznej. Aby zwiększyć ich skuteczność wyposażono je w zaawansowane moduły sztucznej inteligencji. Okazało się to olbrzymim błędem. Drony zyskały świadomość i zbuntowały się przeciwko swoim panom. Ostatnią frakcją jest Wyr. To androidy, które stworzono jako połączenie mechanicznych części z ludzkim DNA. Miało to zapewnić im umiejętność kreatywnego myślenia. W rzeczywistości jednak doprowadziło je do szaleństwa, tworząc tym samym nową niezwykle agresywną rasę.

W tym uniwersum każdego dnia mają miejsce gigantyczne bitwy, zarówno w kosmosie, jak i na powierzchniach planet. Konflikt nieustannie wyniszcza każdą z nacji, zamieniając życia większości mieszkańców galaktyki w prawdziwe piekło. Wkrótce jednak wszystko to może ulec radykalnej zmianie. Coraz więcej osób zaczyna bowiem wierzyć w prawdziwość pradawnego proroctwa, które zwiastuje powrót starożytnej obcej rasy.

Salvation Prophecy to sandbox, który będzie prawdziwym koktajlem gatunkowym. Twórcy pozwolą na wcielenie się w przedstawiciela którejkolwiek z czterech głównych frakcji. Sceny w przestrzeni kosmicznej rozgrywane będą niczym w symulatorach pokroju serii Wing Commander czy Freespace. W ich trakcie zasiądziemy w kokpicie nowoczesnego statku bojowego i osobiście pokierujemy każdym jego ruchem za pomocą myszki i klawiatury, joypada lub joysticka.

Bitwy gwiezdne rozwiązane zostaną jak w klasycznych symulatorach kosmicznych.

System sterowania ma być całkiem rozbudowany. Nasza maszyna wyposażona zostanie w boczne silniki, co pozwoli na strafowanie w lewo lub w prawo, jak również dowolne obracanie się wokół własnej osi. Wśród dostępnego uzbrojenia znajdą się zarówno różnego rodzaju lasery, jak i naprowadzane rakiety. Będziemy też mogli skorzystać z impulsu elektromagnetycznego, co okaże się przydatne zwłaszcza do deaktywacji nadciągających w naszą stronę pocisków. W trakcie starć konieczne też ma być zarządzanie tarczami energetycznymi.

W kokpicie statku weźmiemy udział w atakach na wrogie stacje i obronie własnych. Będziemy też mogli pobawić się w galaktycznego łowcę głów. Pojawią się również misje eksploracyjne, w których naszym zadaniem będzie badanie nowo odkrytych dziur w czasoprzestrzeni. Te anomalie fizyczne posłużą do przedostania się do odległych systemów oraz innych galaktyk. Do podróży na krótsze dystanse służyć będzie pokładowy silnik umożliwiający skoki podprzestrzenne. Podczas korzystania z obu tych metod transportu konieczne ma być ręczne manewrowanie statkiem, ponieważ zetknięcie się ze ścianą tunelu lub wyładowaniami energetycznymi rozerwie nasz kadłub na strzępy. Warto też dodać, że wraz z postępami w zabawie nabywać będziemy nowe moduły, które zwiększą możliwości naszego statku.

Sekwencje na planetach obejrzymy z perspektywy TPP.

Starcia na planetach zostaną natomiast rozwiązane w formie trzecioosobowej strzelanki. Sterowana przez nas postać będzie mogła korzystać z rozległego arsenału uzbrojenia należącego do jej frakcji. Większość misji polegać ma na atakowaniu baz wroga, lub obronie własnych. W tych sekcjach pojawi się również element taktyczny, ponieważ w boju wspierać nas mają liczne oddziały, zarówno piechoty, jak i mechów i bombowców. Nie zabraknie też zadań eksploracyjnych, podczas których poszukiwać będziemy na powierzchniach planet cennych surowców i technologii, danych wywiadowczych czy pozostałości starożytnych cywilizacji.

Wykonując misje na planetach i w przestrzeni kosmicznej zdobywać będziemy punkty doświadczenia. Ostatecznie umożliwią one nam awans na stanowisko dowódcy całej frakcji. Gdy to się stanie otrzymamy dostęp do trybu strategicznego.

Podstawą trybu strategicznego będzie mapa galaktyki.

W jego ramach będziemy decydowali o budowie baz kosmicznych i flot gwiezdnych. Wśród naszych obowiązków znajdzie się również szkolenie wojsk, planowanie kolonizacji i wznoszenie struktur obronnych na planetach. Ostatecznie całą tą machinę wojenną wykorzystamy do ataku na wrogie terytoria.

Autorzy nie są jeszcze gotowi podać planowej daty premiery. Zainteresowanych grą odsyłamy na oficjalną stronę projektu:

      - Salvation Prophecy – strona oficjalna

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej